Najtańszy ślub świata? Wystarczy 1 euro! Co dalej? Wrzucacie je do Ślubnej Maszyny, naciskacie guzik i w mig pojawiają się plastikowe obrączki. Kolejny przycisk i z głośników dobiega już weselny marsz. Jeszcze jeden krok i z podajnika wyskakuje certyfikat zawarcia małżeństwa. Proste? Taka maszyna to istny skarb! Możecie na przykład poćwiczyć Waszą prawdziwą uroczystość!
Zdjęcia pochodzą ze strony: www.conceptshed.com
29 sierpnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz