Uciekający Pan Młody

Nikomu nie życzymy takiego scenariusza, jednak czasami zdarza się, że Pan Młody tchórzy i ucieka sprzed ołtarza. Wtedy możemy rozważyć kilka opcji:

- w przypadku kiedy bardzo kochamy nieszczęśnika i chcemy mu wybaczyć ten cios, przyjmujemy przeprosiny i długo rozmawiamy, dlaczego nie odważył się na ślub,

- mścimy się w niewybredny sposób plakatując całe miasto jego zdjęciem z napisem „TCHÓRZ!”,

- jeżeli nie umiemy wybaczyć, nie chcemy się mścić, ale bardzo boli nas serce, nie siedzimy w kącie i nie chlipiemy w rękaw, tylko bierzemy się do szukania nowego kandydata na męża!

A dla wszystkich smutna ale jakże piękna Monika Brodka: