14 lutego 2012

Marilyn moja miłość

Jeśli ktoś z Was nie widział jeszcze najnowszego filmu Simona Curtisa, powinien jak najszybciej popędzić do kina! Półtorej godziny w towarzystwie Michelle Williams i Eddiego Redmayne'a zaczarują Was i przeniosą w klimat lat 50-tych. Obraz znakomicie przedstawia postać aktorki, zmagającej się z samotnością, uzależnieniami, lekiem...

Za weekend z największą seks bombą filmu niejeden oddałby wszystko. Colin, młody pomocnik reżysera nie zapomni go do końca życia.

Williams za rolę Marilyn Monroe otrzymała już Złotego Globa oraz nominację do Oscara. Trzymamy kciuki za kolejną statuetkę!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz