Anka, 26 lat, Kraków
Mam szarą i suchą cerę, dlatego uznałam, że te kosmetyki sprawdzą się w sam raz. Nie zawiodłam się. Kurację Blue Lagoon rozpoczęłam od żelowego peelingu odmładzającego, połączonego z kremową maską nawilżającą. Ponieważ zabieg wykonałam wieczorem, dopiero na drugi dzień rano mogłam zauważyć rezultaty.

Skóra nabrała jaśniejszego koloru i była gładka i napięta. Stosowałam też krem nawilżająco-regenerujący na noc (zrezygnowałam z wersji na dzień, gdyż na kosmetyki mocno nawilżające jest zwyczajnie za zimno). Jestem zadowolona z efektów. Myślę, że na pewno kupię kolejny słoiczek kremu i maseczkę.

Teresa, 28 lat, Gliwice
Muszę przyznać, że kosmetyki Farmona jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. Używam ich maseł do ciała od dłuższego czasu, więc kiedy teraz miałam przetestować kremy nawilżające i maseczki, bardzo się ucieszyłam. Posmarowałam twarz rano kremem Blue Lagoon nawilżająco-ujędrniającym do skóry odwodnionej i pozbawionej blasku. Ponieważ krem zawiera wiele substancji aktywnych, zrobiłam to na godzinę przed wyjściem na mróz. Równocześnie zastosowałam krem pod oczy i na powieki. Na razie nie widzę spłycenia zmarszczek, ale skóra faktycznie stała się gładsza. Jedyne, co nie podoba mi się w całej serii, to identyczne opakowania kremu na noc i na dzień. Łatwo je pomylić!


Katarzyna, 24 lata, Częstochowa
Chociaż na opakowaniach widnieje napis 25+, myślę, że spokojnie mogą je stosować również nieco młodsze dziewczyny. Ja zauważyłam u siebie drobne zmarszczki wokół oczu. Dlatego od tygodnia stosuję krem pod oczy i na powieki Farmona Blue Lagoon. Ciekawe, czy pomoże? Na razie znacznie zmniejszył tzw. worki pod oczami i nieco rozjaśnił cienie. Co do pozostałych kosmetyków, na razie stosowałam jedynie peeling i maseczkę, ale nie zauważyłam, żeby dały one jakieś szczególnie widoczne rezultaty. Skóra jest wygładzona, ale czy młodsza? W każdym razie testuję dalej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz