25 kwietnia 2011

Śmigus-dyngus!

Dziś lany poniedziałek, a ponieważ pogoda nie sprawiła nam psikusa i na niebie świeci słońce, można bezkarnie oblewać się wodą! SuperSlubna redakcja pochodzi z różnych części Polski, dlatego znamy przeróżne rodzaje obchodzenia dzisiejszego święta.

W województwie małopolskim możemy spotkać Siudą Babę, która według legendy strzegła ognia w pogańskiej świątyni. Właśnie dziś szuka swojej następczyni! Uwaga: Baba jest cała w sadzy, bowiem nie wolno się jej myć przez cały rok!

Na Kujawach zwyczaj oblewania się wodą zamieniono na skrapianie perfumami niezamężnych dziewcząt przez kawalerów. Nie wiadomo, co gorsze, kiedy amant obficie uraczy Was zapachem intensywnej konwalii lub bzu...

W cieszyńskiem utarło się, że oblewanie wodą służy odpędzeniu chorób i płodności, stąd celem psotników biegających z wiadrami wody są zwykle młode dziewczyny. Jednak witką wierzbową może dostać każdy - ma to pomóc w wysuszeniu się!

Tradycja od lat pozostaje niezmienna, pamiętajcie więc, by dziś przed wyjściem z domu zabrać ze sobą (tak na wszelki wypadek) ręcznik i nie złościć się, gdy ktoś chlustając na Was wodą krzyknie: "Wesołego śmigusa-dyngusa!" ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz